Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Sąd Najwyższy w dniu 24 czerwca orzekł, że Konstytucja USA ​​nie zapewnia prawa do aborcji; co pozwala wielu stanom wprowadzić prawny zakaz lub znaczne ograniczenie możliwości zabijania dzieci w okresie prenatalnym. Już w czasie 72 godzin od przełomowej decyzji SN USA można było obserwować olbrzymie rozterki zarządzających wieloma potężnymi firmami. Niektórzy dyrektorzy generalni zajęli zdecydowanie proaborcyjne stanowisko, ale inni nie, gdyż obawiali się opinii swoich konsumentów. Wiele tych decyzji było podejmowanych po cichu, a firmy starały się nie zabierać głosu w tej sprawie.

Według New York Timesa niektóre korporacje, które w 2020 roku popierały Black Lives Matter i zaciemniały swoje strony na Instagramie lub umieszczały tęczowe flagi na swoich stronach internetowych, nie chciały komentować decyzji nt. aborcji. – Zarządzający odczuwają pewien niepokój – przyznał Dave Fleet, ekspert ds. PR w Firmie Edelman. – Niepokoją się, ponieważ wiedzą, że nie ma sposobu, aby zadowolić wszystkich.

W większości zarządów zapanował prawdziwy strach, aby nie stać się kolejnym celem akcji republikanów, co jest oczywistą przyczyną braku komentarzy.

Takie marki jak Coca-Cola i Delta, które w ubiegłym roku oburzyły Amerykanów, wchodząc w debatę na temat ważności wyborów w stanie Georgia, teraz wyraźnie milczały na temat obalenia Roe. Ale wiele firm zdecydowanie poparło tzw. prawo do aborcji, którego istnienie zanegował Sąd Najwyższy. 56 dyrektorów generalnych wielkich korporacji wręcz ścigało się, aby ogłosić nową politykę firmową o tzw. opiece zdrowotnej, która obejmuje wypłaty tysięcy dolarów dla pracownic na dofinansowanie przerywania ciąży oraz turystyki aborcyjnej.

Są to następujące firmy: Accenture • Adidas • Adobe • AirBnb • Alaska Airlines • Amazon • American Express • Apple • AT&T • Bank of America • Box.com • Bumble • Buzzfeed • Chobani • Citigroup • Comcast • Conde Nast • Dick’s Sporting Goods • Disney • DoorDash • Duolingo • Goldman Sachs • Google • GrubHub • Gucci • Hewlett Packard • H&M • HPE • Intuit • Johnson & Johnson • JP Morgan • Kroger’s • Levi Strauss • LiveNation • Lyft • Macy’s • Mastercard • Match Group • Meta • Microsoft • Netflix • Nike • OK Cupid • Paramount • Patagonia • PayPal • Reddit • Salesforce • Sony • Starbucks • Tesla • Uber • Vox Media • Warner Bros. • Yelp • Zillow

Nowe sondaże pokazują, że polityka większości firm jest powiązana z oceną ryzyka. W ankiecie Suffolk University/USA Today, przeprowadzonej na tydzień przed decyzją Sądu Najwyższego, zapytano Amerykanów czy uważają, że korporacje mają obowiązek zabierać głos na temat prawa do aborcji. Aż 67,5% Amerykanów odpowiedziało, że nie. Tylko 27% respondentów poparło ideę zaangażowania dużych korporacji w spory społeczne i polityczne. Liczby te są wyższe niż w sondażu przeprowadzonym w 2021 roku przez agencję Rasmussen (66% za neutralnością) oraz przez Family Research Council z maja 2022 roku (57%).

 

Firma CEO Bob Chapek, poszła na całość. W dniu ogłoszenia orzeczenia SN jej pracownicy otrzymali wewnętrzną notatkę, przesłaną z centrali firmy, która informowała, że firma wypłaca zasiłki dla pracownic na pokrycie kosztów wyjazdu w celu dokonania aborcji. To z kolei wywołało gorącą debatę wśród pracowników, którzy nie mogą pojąć, dlaczego ich firma jest kompletnie głucha na argumenty i uparcie dąży do popełnienia politycznego samobójstwa. – Od razu widać, że cena akcji spada – wściekał się jeden z pracowników w Fox News. – Są pracownicy, którzy czują się wykluczeni. Niedawno rozmawiałem z kolegą, który powiedział: „Po prostu nie wiem, jak długo jeszcze mogę pracować dla tej firmy.” Szczerze mówiąc, jestem pewien, że będą tacy, którzy powiedzą: „Czy naprawdę powinienem zapłacić za bilet na ten film czy za wejściówkę do parku rozrywki, jeżeli wiem, że moje pieniądze ostatecznie zostaną wykorzystane, aby zapłacić za czyjąś aborcję?” Tak naprawdę nie było potrzeby, aby wychodzili przed szereg i rozsyłać tę notatkę.

Podobna sytuacja powstała w Dick’s Sporting Goods. Po decyzji dyrektor generalnej, Lauren Hobart, że ​​firma będzie finansować wyjazdy aborcyjne dla swoich pracownic, Breitbart News złożyło zapytanie czy świadczenia w takiej samej wysokości – 4000 USD – będą także wypłacane pracownicom na wyjazdy z dziećmi. Firma odmówiła odpowiedzi. Prawnicy twierdzą także, że brak równości w wypłacanych świadczeniach dla pracowników na pewno trafi do sądu, nie tylko z powodu zachęcania do aborcji zamiast rodzenia dzieci, ale także dlatego, że zachęcają do łamania prawa stanowego.

Wspomóż obronę życia

Robin Wilson, profesor prawa z University of Illinois, w swojej wypowiedzi dla Agencji Reutera stwierdził, że za pomoc pracownicom w łamaniu prawa stanowego może grozić odpowiedzialność karna. – Jeżeli możesz zaskarżyć mnie za aborcję u swojej córki, wykonaną poza granicą stanu, możesz też pozwać Amazon, że zapłacił jej koszty podróży– oświadczył.

Obecnie coraz więcej firm zaczyna mocno zastanawiać się czy warto wchodzić w antagonizowanie połowy swojej bazy konsumenckiej. A to samo w sobie jest już zwycięstwem obrońców życia!

 

Źródło: Life News, opracowanie własne – 29 czerwca 2022 r.

We use cookies

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.