Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Drodzy Przyjaciele!

Zestaw modeli Małego Jasia to cenny ekwipunek edukacyjny każdego prolifera. Zestaw zawiera 5 modeli dziecka poczętego, z których dwa największe – w 18 i 22 tygodniu od poczęcia – są ruchome. Można je wyjąć z symbolicznej macicy i dokładnie obejrzeć. Naprawdę są bardzo ładne, pokazujące człowieczeństwo nienarodzonego dziecka. Mały Jaś uratował już niejedno życie – bardziej trafia do serca niż wiele poważnych opracowań czy wykładów.

Okradziony ruch obrony życia w Quito

W stolicy Ekwadoru – Quito – działa centrum ochrony życia, prowadzone przez archidiecezjalny ruch pro-life Proyecto SOS Mamá (Projekt SOS dla Mamy). Prowadzi go pani Amparo Medina wraz z małżonkiem. Organizują spotkania z młodymi, konsultacje dla kobiet w ciąży oraz pomoc bezpośrednią dla tych, które znalazły się w kryzysowej sytuacji. Organizują marsze w obronie życia i rodziny. Udało się im uratować wiele poczętych dzieci.

Ukradli im zestaw modeli Małego Jasia!

Pani Medina mocno angażowała się w wędrówkę Ikony Częstochowskiej, która odwiedzała Quito. W podziękowaniu otrzymała zestaw modeli Małego Jasia – Jak Powstałem. Były on cennym skarbem tego ekwadorskiego ruchu. Stał w biurze i nieustannie go pokazywano podczas spotkań, wykładów czy konsultacji. Aż pewnego ranka z przerażeniem zauważyli, że ktoś włamał się do ich siedziby i ukradł dosłownie wszystko – od długopisu, poprzez kubek do kawy aż po modele Małego Jasia.

Skąd zdobyć nowy zestaw modeli?

Biuro szybko udało się posprzątać i zreperować rozwalone meble. Długopisy i inne drobiazgi przynieśli dobrzy ludzie. Nadal można było pracować, pomagać kobietom, spotykać się z młodymi. Brakowało tylko modeli Małego Jasia! Niestety, w Ekwadorze są one nie do zdobycia! To dla nich była duża strata.

Przygotowania do Marszu Życia w Portoviejo

W ostatnich dniach kwietnia szykowano się do wielkiego Marszu dla Życia w diecezji Portoviejo (ostatniej, gdzie wędrowała Ikona Częstochowska przed pandemią). Ks. Leon Juchniewicz zadzwonił do pani Mediny, aby ją i jej współpracowników na to wydarzenie zaprosić. Powiedziała, że z radością przyjedzie na marsz, chociaż to spory kawałek drogi, ale jednocześnie poskarżyła się, że modele zostały zrabowane, a tak bardzo ich potrzebują.

Pomożemy – Mały Jaś znowu pojedzie do dalekiego Ekwadoru!

Ks. Leon już kilkakrotnie wiózł ze sobą z Polski zestawy modeli. Pudełka są duże i nie jest to wygodny bagaż, ale był przekonany, że warto i szarpał się z dodatkową paczką. Wysyłaliśmy je także do niego pocztą, ale wszystkie już dawno zostały rozdane liderom. Został tylko jeden zestaw, który służył w pracy ks. Leonowi. Zastanawiał się czy oddać go do Quito, ale trudno było podjąć taką decyzję, gdyż był bardzo potrzebny i często pokazywany. Zadzwonił więc do nas, do Polski. Oczywiście nocą, bo różnica czasu wynosi 7 godzin, więc najczęściej gdy u niego jest popołudnie i ma trochę czasu, u nas panuje głęboka noc. Mieliśmy jeszcze wolny zestaw modeli. Od razu postanowiliśmy, że ofiarujemy go do Quito. Tam, gdzie tak bardzo jest potrzebny.

To jednak bardzo daleko! Jak go przekazać?

Bardzo szybko okazało się, że akurat do Polski z powodów rodzinnych przyjechał o. Zbigniew Braun, OFM. Conv., w Ekwadorze nazywany Ojcem Zibi. Zatrzymał się w klasztorze oo. franciszkanów w Gdyni, czyli w Trójmieście i obiecał, że jeżeli dostanie ten zestaw modeli, za kilka dni zabierze go ze sobą do Ekwadoru.

Oczywiście skorzystaliśmy z okazji

Mój mąż, Lech, zawiózł modele, spotkał się z Ojcem Zibi i mu je przekazał. Pożartowali, zrobili zdjęcie przed kościołem, a my dopiero wieczorem „zaskoczyliśmy”, że przecież ojciec był w tropikalnym, cienkim habicie, który jest znakomity na ekwadorski klimat równikowy, ale nie na nasze 11 stopni. Pewnie było mu zimno, ale taktownie nic nie powiedział. Cóż, mamy nadzieję, że się nie przeziębił. O. Zibi na co dzień pracuje w Amazonii, należącej do Ekwadoru.

Ostatnio Ekwador świętuje zwycięstwo życia

Prezydent zawetował ustawę zezwalającą na aborcję w sytuacji gwałtu, a parlament nie zdołał tego weta odrzucić. Tym samym aborcja w Ekwadorze nadal jest nielegalna. Więcej informacji TUTAJ

Co dzieje się z Ikoną Częstochowską Od Oceanu do Oceanu?

Ikona Matki Bożej Częstochowskiej znajduje się obecnie w Qiuto. Udało się zrobić znakomitą, profesjonalną konserwację, a był ku temu najwyższy czas.

Więcej informacji na ten temat TUTAJ

Portoviejo – ostatnia diecezja na trasie przed pandemią

Tuż przed wybuchem pandemii Matka Boża – Królowa Polski w Ikonie Częstochowskiej, wędrowała przez bardzo ubogą diecezję Portoviejo w Ekwadorze. Pracuje tam polski misjonarz, ks. Darek Miąsik, który został dyrektorem diecezjalnego Centrum Ochrony Życia. W sobotę 30 kwietnia br. odbył się tam pierwszy wspólny dla całej diecezji Marsz dla Życia.

Więcej informacji TUTAJ

Drodzy Przyjaciele!

Bardzo chcielibyśmy wysłać kolejne zestawy modeli Małego Jasia do liderów, którzy są zaangażowani w ochronę poczętych dzieci w Ameryce Południowej oraz pomagają w peregrynacji Ikony Częstochowskiej, która jest już gotowa do dalszej podróży. Czekają wyspy Galapagos, Kolumbia i Brazylia.

Wspomóż obronę życia

To od Was, drodzy Przyjaciele, zależy czy będziemy mogli wysłać do nich kolejne zestawy Małego Jasia!

Zestaw modeli Małego Jasia na razie kosztuje 375 zł

Ofertę można obejrzeć TUTAJ


Serdecznie też zapraszam do wysłuchania mojego nowego Live pt. Czy USA zabronią aborcji? Można go znaleźć TUTAJ

oraz poprzedni (z ubiegłego tygodnia) pt. Aborcja a wojna. Można go znaleźć TUTAJ

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wspierają nasze działania!

Ofiarowując  50,- 100,- 200,- czy nawet pełną sumę na zakup zestawu modeli Małego Jasia dla liderów obrony życia w Ameryce Południowej, wspomagasz peregrynację Ikony Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski przez świat w obronie ludzkiego życia.

Swój Dar Serca można przekazać TUTAJ

Dla osób z zagranicy TUTAJ


W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International - Polska