Friends HLILogoHLI Human Life International - Polska
Polski serwis pro-life

Niedawno przeprowadzone badanie ujawniło, że 94% belgijskich lekarzy popiera nie tylko aborcję aż do urodzenia, ale również dzieciobójstwo, czyli zabijanie noworodków, jeżeli zdiagnozowano u nich niepełnosprawność. W Belgii i Holandii legalna jest eutanazja również małych dzieci i postawy te są skutkiem wprowadzenia takiego prawodawstwa.

Badanie wykazało, że 93,6% ankietowanych lekarzy z regionu Flandrii w Belgii zgadza się, że w przypadku poważnego stanu noworodka, ale nie zagrażającego życiu, dopuszczalne jest podanie preparatów z jednoznacznym zamiarem uśmiercenia go. Lekarze ci preferują takie rozwiązanie zamiast opieki paliatywnej, jaką oferują hospicja perinatalne.

Obecnie w Wielkiej Brytanii nienarodzone dzieci mogą być legalnie zabijane przed porodem i w jego trakcie, jeżeli zostanie stwierdzona niepełnosprawność dziecka. Dotyczy to także wad genetycznych, np. zespołu Downa czy Turnera. Tam jednak nie wolno zabić dziecka, jak się już urodzi. W USA Republikanie usiłowali wprowadzić ustawę nakazującą ratowanie życia dziecka, które urodzi się żywe podczas procedury późnej aborcji. Została ona jednak zablokowana głosami deputowanych i senatorów z Partii Demokratycznej.

Jak to w ogóle możliwe? Na czym polega ta pokrętna argumentacja? W 2012 roku dwoje etyków, Alberto Giubiliani z Uniwersytetu w Mediolanie oraz Franceska Minerva z Uniwersytetu w Melbourne, opublikowało szokujący artykuł w prestiżowym Journal of Medical Ethics. Oboje są uczniami niezwykle kontrowersyjnego australijskiego etyka prof. Petera Singera, który jest gorącym zwolennikiem pełnego dostępu do eutanazji na życzenie oraz twierdził, że ludzkie noworodki nie mają statusu osoby, więc nie ma problemu z ich uśmiercaniem.

W swoim artykule Giubiliani i Minerva stwierdzają, że noworodki nie mają żadnego znaczenia moralnego, więc nie mają moralnego prawa do życia. Określają to następująco: Zarówno płód, jak i noworodek, z pewnością są istotami ludzkimi i potencjalnymi osobami, ale nie są osobami w sensie moralnego prawa do życia… To, co nazywamy „aborcją po urodzeniu”, powinno być dozwolone we wszystkich przypadkach, w których dopuszczalna jest aborcja, w tym w przypadkach, gdy noworodek jest niepełnosprawny.

Ten sam czyn - zabicie dziecka, ponieważ jest ono niepełnosprawne lub nieuleczalnie chore - jest teraz w Holandii legalny i przyjmowany ze wzruszeniem ramion w ramach tzw. Protokołu z Groningen, który również został ratyfikowany przez Belgię i Wielką Brytanię. W Holandii rocznie uśmierca się 600 chorych dzieci, na życzenie rodziców i zgodnie z prawem. W efekcie środowiska medyczne coraz bardziej jednoznacznie popierają nie tylko aborcję, ale również dzieciobójstwo niepełnosprawnych dzieci za zgodą ich rodziców.

Jest to całkowite zaprzeczenie idei Przysięgi Hipokratesa i etyki lekarskiej w imię kontrowersyjnych tez filozoficznych, że można być człowiekiem, ale nie osobą i nie mieć prawa do życia. Na bazie tego poglądu w wielu krajach odmawia się wszelkich praw dziecku poczętemu, a np. w Wielkiej Brytanii śmierć dziecka w czasie porodu na skutek złej opieki medycznej nie może zostać ukarana, gdyż jest ono traktowane jako część ciała matki.

Zobacz więcej TUTAJ

Zabijanie niepełnosprawnych dzieci stosowali niemieccy, nazistowscy lekarze w ramach programu eutanazyjnego T4. Wtedy stosowano slogan nie każde życie jest godne przeżycia. Podczas procesu w Norymberdze wielu tych lekarzy zostało skazanych na karę śmierci. Wówczas cały świat mówił: „NIGDY WIĘCEJ!"

Minęło tylko 75 lat. TO DZIEJE SIĘ DZISIAJ!

Zachęcamy do pobrania i przeczytania znakomitej książki: dr J. C. Willke
"Życie czy śmierć - stare i nowe tajemnice eutanazji"
w formie darmowego e-booka TUTAJ

 

Źródło: SPUC/ Life News, opracowanie własne – 14 sierpnia 2020 r.